Layout by

31 maj 2015

Youtube: Shia LaBeouf?


Tak więc niedawno trafiłam w internecie na pewien filmik:








Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją o czym oni śpiewają..

Dla tych co nie wiedzą: natomiast jest o tym, że Shia LaBeouf jest kanibalem i cie goni a ty w obronie własnej na sam koniec go zabijasz.

Kim jest Shia?

"Shia Shaide LaBeouf (ur. 11 czerwca 1986 roku w Los Angeles, Kalifornia) – amerykański aktor filmowy i telewizyjny, znany przede wszystkim dzięki serialowi Świat nonsensów u Stevensów, w którym grał główną rolę oraz dzięki filmom Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki i serii Transformers."

Skąd wziął się ten filmik/teledysk?

Otóż pewien chłopak nagrał piosenkę, po tym jak stwierdził, że jak powiesz "Shia LaBeouf" szeptem to jest to upiorne..?

Ten Live był pewnego rodzaju odpowiedzią od Shia (tam na końcu to on klaszcze)

----------------------------------------------------------------
Dlaczego wstawiam o tym post? 
Nie wiem, po prostu uznałam to za dziwny temat i szczerze musiałam się tym z kimś podzielić..

Co o tym sądzicie?
Dobry pomysł, czy twórca piosenki przesadził?

23 maj 2015

Subkultury: Lolita

Subkultura bazująca na stylu z epoki wiktriańskiej i rokoko. Jej początki sięgają 80 lat XX wieku. Cechuje się ona raczej skromnym wyglądem, dziewczyny chcą wyglądać bardziej słodko, niżeli wyzywająco. Ten styl został spopularyzowany głownie przez visual kei.

Najpopularniejsze rodzaje lolit:

Gothic Lolita - jest to lolita połączona ze stylem gotyckim. W ubiorze głównie przeważa czerń, czasem można zauważyć trochę białego, czy ciemnej czerwieni, fioletu itp.





Sweet Lolita - opiera się ona głównie na słodkim wyglądzie. Charakteryzują ją jasne pastelowe kolory, głownie róż.



Hime Lolita - występują tu kolory podobne jak przy sweet lolita. Jak wskazuje nazwa dziewczyny w tym stylu chcą się upodobnić do księżniczek.


Ouji - inspirowane ubiorem chłopców, uczniów z epoki wiktoriańskiej, dziewczyny próbują się do nich upodobnić.

 

Doll Lolita - ten styl inspirowany jest wyglądem laleczek francuskich. Jest to pewnego rodzaju połączenie wszystkich styli lolit z wyglądem lalki.






Przykładowe przedstawicielki:


Sklepy które znalazłam:

Pinku Paradise - soczewki :p - sklep sprawdzony, na FB jest grupa z zamówieniami masowymi.

Z polskich Paper Cats ale to i tak nie jest sklep typowo loli, nie ma na razie takich w Polsce, trzeba poszperać na grupach na FB.


---------------------------------------------------------------------------

Zachęcam do komentowania, wygłaszania swojego zdania i poprawiania mnie, jeżeli  mylę się w jakiejś kwestii.

20 maj 2015

Wrocław: Afrykanarium i Ogród Japoński

Hejka kochani.
Właśnie wracam z Afrykanarium i Ogrodzie Japońskim we Wrocławiu (wycieczka szkolna). 
Otóż, tuż po dotarciu na miejsce pociągiem zderzyliśmy sie z małą przeszkodą: dosłownie przez cały nasz pobyt tam padało. 
Samo ZOO i Afrykanarium było świetne.
Chociaż ogród japoński mimo wszystko był najlepszą atrakcją całego dnia.
Niestety, nie byliśmy tam na długo, bo zaczęło strasznie lać...
Nie byłam też w stanie, przez pogodę zrobić żadnych zdjęć :(
Ale serdecznie polecam każdemu, żeby odwiedził oba te miejsca. :)
Ogród jest piękny. ;)
Bilet wstępu wynosi tylko 4 zł a ulgowy 2.


19 maj 2015

Otaku i "chińskie bajki"


Otaku - określenie nazywające wszystkich fanów mangi i anime poza Japonią. Jednak w samej Japonii nie jest to raczej pozytywne określenie, nazywa się tam tak maniaków, osoby, które nie mają swojego życia poza tym jednym, jedynym hobby.

W każdym miejscu, zawsze znajdą się hejterzy, którzy nie przepadają za ludźmi z zainteresowaniami, np. takimi otaku.

Na szczęście coraz rzadziej spotyka się osoby negatywnie nastawione do nas.

Coraz więcej osób należy do fandomu m&a, rozrastamy się. Ludzie już powoli się do nas przyzwyczajają, choć jeszcze daleka droga do pełnego zaakceptowania.

"Chińskie bajki" to nazwa z jaką spotkali się już chyba wszyscy otaku w Polsce. Dwa słowa, które tak niezmiernie irytują każdą osobę, która się tym interesuje. Każdy chyba zna tą niemiłosierną chęć poprawienia drugiej osoby lecz nadal wiedząc, że nas wyśmieje i powie, że wie. Mnie chyba najbardziej drażni w tym to, że nawet jeżeli wiedzą, że są Japońskie mówią, że są Chińskie.

Tak samo, gdy wymyślają inne przezwiska mające nas obrażać np. "mangozjeb" (choć to się przyjęło nawet u otaku i nie jest to za bardzo obraźliwe) niedawno też usłyszała, ze istnieje określenie "animaniak". Nie rozumiem ludzi, którzy chcą nas obrazić za nasze pasje, próbują nam cały czas ubliżać ale po co to? 
Dla satysfakcji? Ale satysfakcji z czego? Że uznamy go za idiotę?

A jak to wygląda z waszej strony? 
Ktoś kiedyś wyśmiał to, co lubicie?

--------------------------------------------------------------------

Tak sobie pomyślałam, ze troszeczkę o tym powiem (wiecie, żeby odpukać ten temat :p)
A tak wg to:
Zachęcam do komentowania, wygłaszania swojego zdania i poprawiania mnie, jeżeli  mylę się w jakiejś kwestii.

No i byłabym wdzięczna dawanie mi przykładowych tematów albo chociaż zalążek tego, co was interesuje (żebym wiedziała, o czym chcecie posłuchać ;).



17 maj 2015

Smaki Japonii: Czekoladowe Pocky

Heyo, wczoraj byłam na mieście i kupiłam sb Pocky w Yattcie :3



Smaczne małe wafeleczki z czekoladą. 
Nie są one oblane ani czekoladą mleczną ani deserową, to najprawdopodobniej coś pomiędzy lecz nadal smaczne.
Paczka mała jak na prawie 10 złoty, zjadłam całą w niecałe 15 min.
Pyszne ale trochę za drogie jak na ilość.

Smak 5/5
Cena 2/5

12 maj 2015

Smaki Japonii: Jagodowe Mochi


Tak więc dość niedawno kupiłam na Yatta.pl jagodowe mochi, mimo wielu negatywnych wypowiedzi, że za słodkie, mdłe, kupiłam z ciekawości.
Nie wiem czy moja opinia co do słodkości się liczy gdyż sypię 4 łyżeczki cukru do herbaty ale nie było wcale takie słodkie.
Było dobre, nadzienie trochę przypominało mi w smaku to w żelkach.
Nie powiem by było jakieś wspaniale przepyszne by sprowadzać z Japonii lecz gdyby były do kupienia w sklepie za rogiem pewnie bym się pofatygowała :)
No i trochę cena co do wielkości i ilości towary mnie irytuje.
19 zł za 6 malutkich mochi, choć pewnie to wina impotru.

Smak 4/5
Cena 3/5


----------------------------------------------------------------

Chciałabym też ogłosić, iż będę się starała wstawiać posty min co tydzień ;)

5 maj 2015

Soczewki: ANGEL COLOR fiolet


Witam, otóż co mogę o niech powiedzieć?
Świetnie się noszą, nie uwierają, oczy się jakoś specjalnie nie męczą a przynajmniej ja nie odczułam żadnego dyskomfortu.
Powinniście też wiedzieć, że moje oczy są przyzwyczajone do soczewek, na codzień noszę korekcyjne od 3 lat.
Mam też oczy naturalnie jasne (niebiesko-szare), więc na innych odcieniach wynik może się różnić.
Kolor - przecudny w dobrze oświetlonym pomieszczeniu i na dworze.
W ciemnych pomieszczeniach zaś trochę za ciemny jak dla mnie ale nie można narzekać.
Na moich oczach w dość dobrym świetle, wyglada to tak:




Kupiłam te cudeńka na geooptika.pl za 60 zł, na szczęście jest to polska strona i są dostępne z wadą.