Layout by

25 sie 2015

Konwentowo: Polcon [2015]



Polcon - konwent fantastyki, co roku odbywający się w innym miejscu. 
30 edycja odbyła się akurat w Poznaniu .

Tak więc, co mogę powiedzieć o tegorocznym Polconie?
Mały, kameralny kontent, na którym nie sposób się zgubić.
Czy to źle? Niekoniecznie, napewno wygodnie xdd
Poza tym napewno cosplay'erą napewno było łatwiej się poruszać tak, aby nie zniszczyć stroju.

Mogę z pewnością powiedzieć, że był świetnie zorganizowany. Wiem, gdyż zgłosiłam się na gżdadża i szczerze mówiąc, nikt nie musiał robić jakoś dodatkowych dyżurów. Był grafik którego się trzymaliśmy, nie tak jak na Pyrkonie gdzie było zapotrzebowanie na każdą parę rąk. Każdy gżdadż był tam gdzie powinien, nie było jakiś luk, ponieważ ktoś nie przyszedł.

Miejsce? 
Politechnika Poznańska to był napewno jeden z najlepszych pomysłów.
Sale przystosowane do wykładów i dużej ilości osób, do tego w budynku była klimatyzacja a aula to dopiero cudeńko, wprost idealna do pokazu cosplay'u xddd 
Na terenie konwentu o jedzenie nie było jakoś szególnie trudno. Na każdym rogu stały automaty z piciem i jedzeniem a do tego przed budynkiem wykładowym cały czas było stoisko z kiełbaskami i karkówką. Politechnika zobowiązuje xdd

Co do noclegu. Przyznaję, szkoła konwentowa była troszkę za daleko ale nie przesadzajmy, mogło być gorzej. To było tylko 20 min drogi z buta a można było podjechać kawałek tramwajem, to były chyba z 2 przystanki.

Prelekcje?
Z pewnością udane. Osobiście siedziałam na kilku i żadna z nich mnie nie zawiodła :) Prelegenci byli bardzo kompetentni, znali się na tym o czym mówili.

I przypominam, konwenty są po to aby chodzić na prelekcje, nie spotykać się ze znajomymi, a przynajmniej nie w pierwszej kolejności. Nie takie ich przeznaczenie.


Tak wygląda moja osobista relacja z tegoż konwentu, wyszłam zadowolona i z kilkoma zdobyczami upolowanymi w sklepikach :3
Oczywiście, słyszałam głosy niezadowolenia od niektórych osób, aczkolwiek jak dla mnie była to bardzo udana impreza, polecam :)